Jeśli kiedykolwiek będziesz chciał uciec z tego miasta, nie miej złudzeń. Poza Night City nie znajdziesz wyśnionego raju, tylko pustynne piekło. Z powodu katastrof ekologicznych i nadmiernej eksploatacji planety, przyroda jest martwa. Ogromne pola naftowe na północy (będące pokłosiem interesów Richarda Nighta z Petrochemem), wschodnie pustkowia zamieszkałe przez nomadów (nie zdziw się, jeśli potraktują cię jak intruza, bo włąśnie kimś takim dla nich będziesz) oraz południowa pustynia, dzie korporacje hodują sztuczne jedzenie w szklarniach. Brzmi wybornie, prawda?